10.04.2011 … kolejne 18te urodziny naszego o. Dyrektora , Pierwszego Sekretarza, Druha Drużynowego, Wodza. W tym (2011) roku tak się złożyło, że imprezkę zainscenizowaliśmy w klimacie typowo miejskim. Nasze grille vel goryle zadymiły na pl. Jana Pawła II wzbudzając lekką konsternację przechodniów ;) Furorę oczywiście robił Małysz przygrywają nam do karkóweczki na harmonii marszonej lub jak kto woli na akordeonie. Były tradycyjne prezenty, szampan bezalkoholowy, sałatki i jakaś nieźlejsza padlina. Impreza ogólnie git majonez ;)
Jaki talent w Małyszu jeszcze drzemie ?
Ojej to Wodzu jest tylko o 2 lata ode mnie starszy :D
Mała.. nie wyglądasz na 43…
To co kłamiesz „kolejne 18te urodziny naszego o. Dyrektora” podpadasz mi dzisiaj cały dzień ;)
Ojtam… nie złość się tak ;) Zmarszczki Ci się porobią.
(Jeśli mogę się wypowiedzieć.)
Zmiażdżyliście mnie totalnie.
Wejście do Mc’Donald’s’a- po prostu umieram.
Prawdę ludzie mówią, że harcerze to grupa społeczna skrzywiona psychicznie. Ale w ta pozytywna stronę ;)