W miniony piątek spotkaliśmy się o godzinie 18 pod szkołą nr4 aby wspólnie wyruszyć na biwak do Młodzieszyna. Po ok godzinnej jeździe dojechaliśmy na miejsce. Aby wczuć się w biwakowy nastrój najpierw rozpakowaliśmy bagaże i zajęliśmy wyznaczone wcześniej pokoje. Żeby z nudy nie zasnąć harcerze odwzorowali galę MMA. Spragnieni dobrej zabawy mogli zmierzyć się w pojedynku. Po wygłupach poszliśmy zjeść kolację. Następnie zgodni ze starą tradycją niestety z powodu złych warunków atmosferycznych które nie pozwoliły nam na ognisko zebraliśmy się na świeczowisku, żeby wspólnie wśród harcerzy razem pośpiewać i powspominać. Chwilę po północy poszliśmy spać.
Następny dzień zapowiadał się dosyć deszczowo, ale jak to w soboty biwakowe bywa odbył się bieg szkoleniowy. Każdy harcerz mógł podszkolić swoje umiejętności harcowania w lesie i nie tylko. Na punktach zasmakowaliśmy wiedzy z: musztry, terenoznawstwa, symboliki, wiązania sznurów, jak również funkcji i szyfrów. Niestety pogoda nam nie sprzyjała i musieliśmy wrócić do szkoły. Czekała na nas tam pyszna zupa zrobiona przez zdolną kucharkę z zastępu pierwszego lisic – Pestkę. Po obiedzie zapadła cisza poobiednia. Każdy mógł choć odrobinę odpocząć. Można było pograć na gitarze, rozwiązywać krzyżówki lub poodsypiać. Dla bardziej aktywnych czekał turniej srebrnej piłki. Po dość długim wypoczynku zasiedliśmy aby wspólnie zjeść kolację Następnie jak to wieczorkiem bywa wspólnie śpiewając i gawędząc o początkach 77MDH i 9WDH usiedliśmy przy blasku świec. Każdy harcerz bardzo zmęczony poszedł spać.
Rano obudził nas głos Chmury. Po śniadaniu każdy przyszykował się na niedzielny bieg orientacyjny. Mimo, że wydawał się prosty wcale się taki nie okazał. Nie każdy zdołał powrócić samodzielnie. Po wysprzątaniu szkoły na błysk, biwak zakończyliśmy apelem. Nie obyło się bez pysznych nagród. Biwak jak to biwak skończył się w mgnieniu oka. Wielu młodym harcerzom pozwolił na rozszerzenie swojej wiedzy, która przyda im się w dalszym harcowaniu. Z niecierpliwością czekamy na kolejny biwak, który prawdopodobnie odbędzie się w okolicach ferii !
Biwak Jesienny za nami! Mam nadzieję, że wszystkim „nowym” harcerzom 77MDH szkoła w Budach Starych k. Młodzieszyna, oraz okoliczne lasy przypadły do gustu. Szkoda tylko, że pogoda nam jakoś wybitnie nie dopisała :( Ze słoneczkiem nad głową wędruje się zdecydowanie przyjemniej.
Dziękujemy 9WDH za kolejny, wspólny… naprawdę fajny biwak. Integracja naszych drużyn z biwaku na biwak jest coraz większa :) Wystarczy np. popatrzeć na relacje między Popkiem a Wycinanką :D
Czuwaj!